Jak najczęściej bywa w praktyce formacja podwójnego szczytu, skutecznie wybita ponad linię szyi, została w pełni zrealizowana. Kontrakty na indeks WIG20 spadły poniżej 2402 pkt. Zwykle, największe szanse na załamanie układu, są na linii szyi. Zawahanie atakujących w tym miejscu zdecydowanie częściej kończy się zanegowaniem formacji i ostrym zwrotem rynku.
W kontekście naszego parkietu, kontrakty miały szansę na większą korektę w górę na wskazywanym poziomie 2440 – 2451, jednak jej nie wykorzystały. Stało się tak nawet mimo przełamania szybkiej linii trendu spadkowego. Obecnie znów pojawia się szansa na wygenerowanie odbicia. Na wykresie godzinowym zbliżyliśmy się do skupiska kilku linii trendu zgodnie z którymi porusza się kurs kontraktów. Obrona zakresu 2392 – 2400 powinna być sprawdzianem strony popytowej. W dalszej perspektywie wyjście ponad 2407 pkt może dać impuls do odreagowania spadków. Pierwszym oporem będą okolice 2417. Jeżeli uda się go sforsować, kurs może zawędrować w okolice nawet 2450 pkt. Taki scenariusz może wesprzeć wskaźnik MACD. Ma on szansę utworzyć pozytywną dywergencję z kursem kontraktów terminowych.
