Strategia gry nakreślona w ostatnich komentarzach okazała się słuszna. Korekcyjny spadek pozwolił zarobić niedźwiedziom kilkadziesiąt punktów na kontraktach opartych o WIG20. Docelowy poziom formacji podwójnego szczytu wypada na 2402 pkt. Jest więc jeszcze sporo miejsca i punktów do zarobienia. Z drugiej strony już teraz można zauważyć próby zmiany sytuacji technicznej rynku przynajmniej w krótkim terminie. Na wykresie ukształtowała się wzrostowa pięciofalowa struktura. Jest ona zapewne wstępem przynajmniej do korekty ostatnich spadków. Powinna jej towarzyszyć co najmniej kolejna wzrostowa piątka. Do tego można dodać dzienny wskaźnik MACD, który znalazł się w pobliżu wartości zerowych i już na tym poziomie może spróbować zakończyć korektę.
Wszystkie te elementy składają się na szansę wzrostowego odreagowania rynku. Po fazie konsolidacji na poziomie 2440 – 2451 pkt na FW20, rynek powinien podjąć próbę kolejnego wzrostu do okolic 2458 pkt. Dopiero wtedy dowiemy się czy będzie z tego coś więcej. Zagrożeniem dla tej prognozy jest linia trendu spadkowego przebiegająca lekko powyżej szczytu pierwszej fali tj. 2451. Tylko jej pokonanie umożliwi realizację pozytywnego scenariusza.