Kontrakty terminowe na indeks WIG20 mają za sobą udaną akcję wzrostową. Warto się zastanowić, co dalej z notowaniami. Czy wrócimy do spadków, czy też po chwilowej korekcie FW20 wybiją się na kolejne maksima tej fali wzrostowej.
Jeżeli na wykresie dziennym kontraktów poprowadzimy kanał spadkowy oparty o szczyt ze stycznia 2018 i poszczególne dołki, otrzymamy górną linię biegnącą tuż powyżej obecnej konsolidacji. Faktycznie, instrument pochodny na WIG20 swoim szczytem na 2316 pkt odbił się od górnego ograniczenia tak wyrysowanego kanału spadkowego. Jest ono kolejnym istotnym oporem, dlatego bardzo ważne, w kontekście następnych tygodni, będzie to co nastąpi dalej. Czy korekcyjna fala wzrostowa została już zakończona? Czy może jednak to obecnie mamy korektę, po której kontrakty i indeks powrócą do dalszych wzrostów?
Zajmujący długie pozycje na kontraktach liczą na trójkąt
Kupujący dosyć wysoko bronią rynku przed zejściem w dół. Wynika to z dwóch wsparć opartych o ekstrema z poprzednich miesięcy.
Notowania FW20 trzy razy odbijały się od 2261 pkt. Niedźwiedziom nie pomogło nawet zejście na zamknięciu dnia poniżej 2270 pkt. Tworzona konsolidacja przyjmuje wygląd trójkąta. Pewną deformacją było wysokie zamknięcie na fixingu ze środy. Ostatecznie można przyjąć takie założenie, że wraz z końcem korekty, kupujący spróbują wyjść w górę przebijając 2290 pkt, a następnie kontrakty wzrosną powyżej 2307 pkt. Zwycięstwo w tym punkcie może przełożyć się na wyjście górą z kanału spadkowego i ustanowienie nowych lokalnych szczytów. Oczywiście potwierdzeniem takiego scenariusza powinno być mocne wybicie szczytu na 2316 pkt.
Grający na krótko upatrują głowy z ramionami
Jest jednak i gorszy scenariusz. Mianowicie byki zmarnowały już dwie okazje powrotu do wzrostów. Kontrakty uparcie wracają do przedziału 2261 – 2275. Nie można wykluczyć, że sprzedający też będą mieli swoją szansę na kolejny atak na minimalny poziom 2261 pkt. Tutaj jednak uważałbym na możliwe naruszenia tego punktu. Lekko poniżej 2260 pkt przebiega linia szyi potencjalnej głowy z ramionami. Dopiero wyraźne zejście poniżej 2260 i realizacja tej figury mogłyby skłonić do większego zaangażowania po krótkiej stronie rynku. Na 2241 znajduje się obecnie wsparcie rosnącej szybkiej średniej.
Konsolidacja jeszcze trochę potrwa
Nie można wykluczyć, że na jednoznaczne decyzje przyjdzie inwestorom poczekać do wtorku. Poniedziałek może zostać wykorzystany do przedłużenia konsolidacji cen FW20 i chłodzenia wskaźników, wykupionych krótkoterminowo po ostatnim rajdzie byków. Warto obserwować poziomy 2261 i 2290 oraz być przygotowanym na potencjalne naruszenia tych wartości.