Od początku sierpnia mamy dosyć widoczny spadek liczby otwartych pozycji na kontraktach. Niby to tylko ponad 3 tys pozycji. Jednak w ostatnim czasie jest to zmiana zauważalna. Przestrzega ona przed ewentualnymi przetasowaniami również na rynku.

Wzrost WIG20 i kontraktów terminowych został zastopowany w istotnym miejscu. Ponownie jesteśmy blisko załamania trzeciego już sygnału kupna na dziennym MACD i kontynuacji spadków. Piątkowe zatrzymanie odbyło się przy minimach z czwartku. Strefa 2182 – 2184 trzyma kontrakty przed testem dna na poziomie 2163. W poniedziałek na początku można się spodziewać nadal niezdecydowania i próby utrzymania w konsolidacji, może nawet sięgnięcia po nieco wyższe poziomy. Oporem będzie 2220 i 2216. Powoli zbliżamy się do uzyskania odpowiedzi, czy rynek chce namalować coś więcej w dół, czy też szykuje się na przesilenie. Poprzednio sugerowałem, że zejście poniżej 2239 powinno uruchomić scenariusz spadkowy i należy podtrzymać to twierdzenie. Niemniej jednak, te uciekające pozycje trochę zastanawiają.