Próba wyhamowania spadków

Pierwsze dwa dni tygodnia upłynęły pod znakiem jeszcze jednej niewielkiej fali spadkowej. Poprawiła ona dno kontraktów terminowych na WIG20 o 16 pkt. Następnie rynek podjął próbę odbicia. Korekta dotarła ponownie w okolice 2211 pkt. Poziom ten został naruszony lecz ostatecznie kurs cofnął się poniżej 2200. Zachowanie rynku potwierdziło słuszność poprzedniej analizy. Po obrotach widać, że byki i niedźwiedzie nie chcą dać za wygraną. Potwierdza to tylko, że wskazane poziomy są kluczowe z punktu widzenia obydwu stron.

FW20 2807 wykres godzinowy
FW20 2807 wykres godzinowy

Byki najprawdopodobniej podejmą kolejną próbę pokonania oporu w przedziale 2211 – 2216. Nim się to stanie możemy jeszcze chwilę rysować korekcyjne cofnięcie rynku.
W przybliżeniu, równie dobrze może ono być już zrealizowane. Główne punkty na najbliższe godziny handlu to 2211 i 2195. Z obrazu ostatnich sesji widać, że powyżej wskazanego górnego ograniczenia jest kilka kolejnych oporów, które mogą sprawić bykom kłopoty. Wsparciem jest jednak potencjalna formacja odwróconej głowy z ramionami. Udana realizacja tej formacji hipotetycznie stanie się wstępem do korekty całej trzymiesięcznej tendencji spadkowej. Zawód wywołany jej załamaniem może być również brzemienny w skutkach. W takich sytuacjach odwrót przegranych pozycji zwykle kończy się szybkim powrotem do minimum. Na drugim biegunie jest poziom 2195. Jeśli rynek nie podejmie próby pokonania 2211, czeka nas zapewne walka w dolnych rejonach wczorajszej amplitudy wahań. Dobry poziom to nawet 2199. Niebezpieczeństwo wynika
z tego, że może to być nadal ruch korekcyjny po wzrostach od dna na poziomie 2163.

Cennych sugestii dostarczą nam czas i siła złotego. Zbyt długie przebywanie kontraktów
w rejonach poniżej 2211, mam tutaj na myśli cały dzień lub nawet dłuższy okres czasu, zasugeruje słabość WIG20. Z drugiej strony wzrastająca siła złotego, szczególnie do euro, powie nam, że wzrosty mają większe szanse na kontynuację. Dodatkowo, na indeksie od dołu ponownie zaczynamy pukać w linię trendu spadkowego. Skutki powinniśmy zobaczyć szybko.