Mozolna wspinaczka kontraktów w górę

Kontrakty  terminowe na WIG20 ponownie znalazły wsparcie w rejonie 2200. Następnie odrobiły trochę punktów przed rozliczeniem serii wrześniowej. Rynek znajduje się na neutralnych poziomach cenowych.

Wykres kontraktów na WIG20 - skala godzinna
FW20 21092018 wykres godzinny

Mimo niewykorzystania przez popyt okazji jaką było zbudowanie odwróconej głowy z ramionami, nadal istnieje szansa, że WIG20 wróci powyżej ostatnich szczytów notowań.

Głównym problemem z jakim mierzą się inwestorzy jest prawidłowe zakwalifikowanie dwumiesięcznego okresu wzrostów i spadku jaki miał miejsce w pierwszej połowie września. Można przyjąć, że to była podwójna trójka wzrostowa z pierwszą falą impulsu spadkowego. Można również zakładać, że wakacyjny wzrost, mimo pewnych wątpliwości,  był pięciofalowym impulsem. W taim układzie wrześniowe spadki będą jedynie korektą tego impulsu.

Za chwilę kontrakty FW20 znów będą rosły

Jeżeli spadki rzeczywiście były tylko korektą pierwszej fali wzrostowej, powinniśmy zobaczyć dalsze wzrosty w segmencie dużych polskich spółek. Obecnie na wykresie mamy wyrysowany pierwszą falkę wzrostową. Korekta może zostać zatrzymana w obszarze 2264 – 2270. Ewentualnie, drugim poziomem wzparcia dla byków jest przedział 2254 – 2256. Jeśli FW20 zatrzyma się na tych wartościach, wówczas punktem wejścia na rynek będzie wybicie powyżej lokalnego szczytu z piątku na wysokości 2293. Wzrosty powinny być zdecydowane. Szczególną uwagę należy zwrócić w rejonie 2310 – 2320 punktów.

Opcja spadkowa otrzyma szansę jako pierwsza

Niskie zamknięcie notowań piątkowych należy traktować z pewną rezerwą ze względu na dzień rozliczenia kontraktów terminowych. Jeżeli jednak słabość indeksu WIG20 będzie kontynuowana w poniedziałek niedźwiedzie mogą uzyskać argument przemawiający za kontynuacją wyprzedaży. Przełamanie obrony w strefie 2249 – 2254 może mieć negatywne skutki w postaci mocniejszego cofnięcia kontraktów. Szczególnie jeśli nastąpi to w drugiej połowe sesji i doprowadzi do niskego zamknięcia dnia. Dominację podaży potwierdzi jednak dopiero spadek poniżej minimów na 2207. Przełamanie tego punktu wygeneruje kolejny sygnał sprzedaży dla kontraktów terminowych na WIG20.

W tym tygodniu karty będzie rozdawał FED

Na razie byki mają jeszcze szansę aby powalczyć o wzrosty na GPW. Daleko nam do indeksów amerykańskich, niektóre z nich, jak S&P500, ponownie wspieły się na szczyty wszechczasów. Środowe posiedzenie FED i podwyżka dolarowych stóp procentowych mogą istotnie wpłynąć na nastroje na amarykańskich i światowych rynkach finansowych.