Akcje CD Projektu bronią 200 sesyjnej średniej kroczącej. Poprzednio ta średnia sprawdziłą się nieźle jako wskaźnik końca korekty spadkowej. Tym razem mamy jednak małą zmianę. Po pierwszym teście, szybko pojawił się również drugi. Ceny akcji co prawda nie zeszły zupełnie do linii średniej, która obecnie przebiega na wysokości 151,18.
Można jednak zauważyć, że taki obrót wypdków zdarza się pierwszy raz od ponad 2 lat. Wniosek nasuwa się jeden, byki tracą siły. Nie należy tego jeszcze mylić z zupełnym odwróceniem trendu na spadkowy.
Jak szanse obu rynkowych stron widzi analiza techniczna? Na razie ich sytuacja jest neutralna. Kupujący mają szansę wykaraskać się z problemów mocnej korekty spadkowej jaka dotknęła gamingową spółkę. Muszą tylko obronić wsparcie średniej i wykonać bardziej porzekonywujący ruch w górę. Podaż chyba nie zamierza ułatwiać im zadania. Zwłaszcza, że ostatnio fundusz Marshall Wace LLP otworzył krótkie pozycje na kontraktach terminowych na akcje CDR, czyli gra na sapdek ich wartości. Ale wrócmy do rzeczy i analizy kresek wyrysowanych na wykresie.
Kupujący akcje CD Projektu mają krótkoterminową szansę na kolejny swing w górę
Jeżeli założymy, że po minimum ustanowionym na 146,70 akcje CD Projekt narysowały na giełdowym wykresie spółki pięciofalowy impuls wzrostowy, to w dalszej analizie możemy szukać korekty i szans na kolejny ruch wzrostowy. Bardzo możliwe, że taką korektą abc były notowania z ostatniego tygodnia. W tym kontekście wybicie się ceny akcji twórców Wiedźmina powyżej 163,20 powinno dać wstępny sygnał kupna. Zostanie on potwierdzony wraz z przełamaniem lokalnego szczytu na poziomie 168,80. Wówczas prawdopodobny zasięg zwyżki na akcjach #CDR wypadnie w przedziale 173 – 177 zł.
W obecnej chwili nie wiemy jednego elementu, czy korekta spadkowa uległa już zakończeniu. Można doszukiwać się szansy na jeszcze jedno zejście poniżej piątkowego dołka na 153,20. Przy takim zachowaniu ceny pojawi się również możliwość przeniesienia wstępnego sygnału kupna na niższe poziomy cenowe.
Podaż zaatakuje sprzedażą na co najmniej trzech poziomach
Inwestorzy zainteresowani zakupem akcji spółki powinni uważać. Pojawia się coraz więcej zagrożeń dla kontynuacji wzrostów w segmencie spółek produkujących gry. Scenariusz spadkowy dla spółki CD Projekt może opierać się na tym, że korekta wzrostowa jednak już się zakończyła. Obecnie mamy do czynienia z kreśleniem pierwszego impulsu kolejnej fali spadków. Przy takim obrocie wydarzeń sprzedający powinni czaić się w całej strefie 163,20 – 159,60. Po zwrocie w dół od oporu, CD Projekt może wybić minimum na 153,20. Będzie to wstępny sygnał sprzedaży.
Jednak tutaj sugeruję rozwagę. Jeśli niedźwiedzie chcą coś na tym ugrać powinno to być mocne wybicie. Gdy tak nie będzie, wzrośnie ryzyko, o którym wspominałem wyżej, że może to być również tylko dokończenie całej sekwencji spadkowej z delikatnym naruszeniem lokalnego dna. Po nim możliwa jest korekta. To jej siła będzie najprawdopodobniej decydująca o tym z jakim scenariuszem mamy do czynienia. Jeżeli sprzedający wygrają tę batalię wówczas kolejny wstępny sygnał sprzedaży padnie wraz z przebiciem owego hipotetycznego denka, którego nam jeszcze rynek nie wyrysował. Potwierdzeniem przejęcia inicjatywy przez podaż będzie wybicie poniżej 146,70 za akcję CD Projektu.
Kto wygra ten będzie rządził przez następne tygodnie?
Otóź wygrana popytu nie przesądzi jeszcze jednoznacznie o powrocie do trendu wzrostowego. Drugi swing w górę może być tylko ostatnim tchnieniem byka na CD Projekcie. Trwałe przełamanie wsparcia średniej 200 sesyjnej wywoła natomiast bardziej jednoznaczne konsekwencje. Niedźwiedzie uzyskają przewagę jakiej nie mieli od dawna. To może być wstęp do powrotu cen akcji spółki CD Projekt poniżej bariery 100 złotych. Po drodze jednak trzeba się będzie zmierzyć ze wsparciem w okolicach 128 złotych.