Poprzedni tydzień upłynął pod znakiem mocnego osłabienia i późniejszego odrabiania strat. Wymowa takiego zachowania jest pozytywna. WIG20 skończył notowania lepiej niż zaczął. Do pełni szczęścia jeszcze trochę brakuje, może to być jednak dobry prognostyk na przyszłość.

W zasadzie przydatne będą trzy elementy tj. wyższe otwarcie w poniedziałek tworzące wyspę odwrotu, utrzymanie luki wzrostowej i zamknięcie luki spadkowej, a na koniec pokonanie linii trendu spadkowego, które może się przeciągnąć na dalsze dni tygodnia. Brak spełnienia któregokolwiek z tych warunków znów zaświeci lampkę ostrzegawczą. Na rynek będzie w dalszym ciągu oddziaływała sytuacja w Chinach i na parkietach zachodnich oraz głosowanie w Senacie nad ustawą o przewalutowaniu kredytów walutowych. Mam wrażenie, że dzięki ostatnim bardzo częstym głosom mówiącym o potrzebie powrotu do równego udziału w pokryciu strat wynikających z różnic kursowych, fakt ten może być już zdyskontowany przez wyceny banków. Dziwny, moim zdaniem, jest dalszy spadek liczby otwartych pozycji na kontraktach. Skoro osiągnęliśmy już dno, pozycji powinno znowu zacząć przybywać. Tak się nie dzieje, co oznacza, że obecnie, i byki, i niedźwiedzie są zdezorientowane. A to może prowadzić do dalszych mocnych wahań w obie strony. Linia trendu spadkowego dla kontraktów terminowych przebiega w przedziale 2175 – 2182. Zamknięcie luki spadkowej będzie faktem po zamknięciu powyżej 2176. Wcześniej jest poziom 2151 – 2163 i już pokonanie 2163 może zmienić układ techniczny na pozytywny. Wykres tygodniowy utworzył dużych rozmiarów młot wzrostowy. Jeśli spojrzymy wstecz okaże się, że minima świecy dotykają przełamanej linii trendu spadkowego poprowadzonej po szczytach z 2007 i 2011 roku. Obecne spadki można więc rozpatrywać jako ruch powrotny. Lepszej sytuacji trudno oczekiwać, jeżeli kupujący jej nie wykorzystają będzie to oznaczać, że perspektywy rynku są bardzo słabe.

W przypadku niedźwiedzi, od dołka widać dwa ruchy korekcyjne, które z dokładnością do jednego punktu są sobie równe. Wyniosły 100 i 101 punktów. Oczywiście tak stan rzeczy będzie zachowany, gdy na otwarciu byki nie powiększą stanu swego posiadania. Sprzedający mogą odzyskać inicjatywę po zejściu poniżej 2097 pkt. Wcześniej, ciekawy transakcyjnie będzie poziom 2114, a dla najszybszych graczy 2132 – 2126. Wsparcie dla byków tworzy luka w zakresie 2080 – 2092.