S&P500 po raz pierwszy od maja nie wybronił się przed niskim zamknięciem mimo niskiego otwarcia notowań. Na wykresie indeksu powstała luka bessy. Dzisiaj mamy kolejne posiedzenie Rezerwy Federalnej. Podwyżka stóp procentowych dla dolara jest spodziewana dopiero w marcu. Mimo tego rentowność amerykańskich 10 letnich obligacji skarbowych wzrosła do najwyższych poziomów od czterech lat.

Czy taki stan rzeczy negatywnie oddziaływuje na amerykańskie indeksy giełdowe?