Byki nabierają rozpędu, oby nie nadziały się na kontrę

W ubiegłym tygodniu mieliśmy do czynienia z mocnym wzrostem WIG20 i opartych na nim kontraktów terminowych. Tak jak zaznaczyłem walka rozegrała się przy górnym ograniczeniu przedziału 2085 – 2100. Utrzymanie tych poziomów skutkowało rozwinięciem wzrostu i pozytywnym zamknięciem całego tygodnia. Czy nastroje rynkowe pozwolą na kontynuację ruchu w górę? Jest to całkiem prawdopodobne, a wsparciem dla takiego scenariusza może być pozytywna zmiana dokonana na szerokim rynku.

FW20 0910 wykres godzinowy
FW20 0910 wykres godzinowy


Indeks WIG przełamał spadkową linię trendu i stoi przed szansą na zamknięcie luki spadkowej. Oczywiście jest to kolejne wyzwanie, które należy zrealizować. Przeciwny rozwój wypadków może zaszkodzić kupującym. Jesteśmy przecież w istotnym miejscu, które nadaje się również do zakończenia korekty wzrostowej. Taki sam obraz zdaje się przemawiać ze strony giełd zachodnich. Powróciły one w rejony ostatnich maksimów i to co się stanie teraz będzie miało wpływ na dalszy kierunek ruchu.

Na początku tygodnia możemy zobaczyć próby wychłodzenia wskaźników i rozbudowywania dalszej konsolidacji kontraktów na WIG20 przy maksimach. Skuteczne i mocne wybicie ponad 2149 pkt może pozwolić na zdobycie kolejnych kilkudziesięciu punktów. Spodziewanym zasięgiem będą tutaj okolice 2200 pkt.. Taki rozwój wypadków ukształtuje pełną pięciofalową strukturę ostatniego podejścia. Ryzyko wiąże się z przebywaniem kursu kontraktów w pobliżu 2149. Może to prowadzić do kilkupunktowych naruszeń tego poziomu w ramach dalszej konsolidacji. To utrudni zajęcie pozycji wzrostowych w oparciu o wybicie.

FW20 0910 wykres 5 minutowy
FW20 0910 wykres 5 minutowy

Z drugiej strony wykres rysuje układ przypominający klin, formację sugerującą schyłek wzrostów. Dodatkowo wzrostowemu tygodniowi towarzyszył znaczny spadek otwartych pozycji. A to może oznaczać, że inwestorzy nie wierzą w kontynuację pozytywnego trendu. Bardzo blisko na 2144 -2142 znajduje się dolne ograniczenie klina. Jego przebicie może wyzwolić odwrót. Zasięg układu nie jest duży, jednak może on być wstępem do powrotu w strefę 2100 pkt. W dalszej perspektywie przebicie wierzchołka na poziomie 2085 – 2081 może, choć nie musi, znacznie pogorszyć obraz techniczny i znów sprokurować zagrożenie dla wsparcia na wysokości 2000 punktów. Oczywiście, tak jak wyżej wspominałem, należy uczulić na ewentualne fałszywe wybicia.

Cały dziesięciodniowy wzrost nadal nie wskazuje jednoznacznie dalszego kierunku zmian. Można go rozpatrywać jako wzrostową piątkę oraz tylko jako trójkę 5-3-3. Prawdopodobieństwo jego kontynuacji jest nieco większe. Nie należy jednak zapominać o nadal możliwych negatywnych konsekwencjach, które mogą wyniknąć z powrotu do spadków. Najlepszym rozwiązaniem jest czekać na pojawienie się bardziej klarownego układu, który wyrysuje kluczowe punkty na wykresie, o które będzie można oprzeć handel.