WIG20 przy górnym ograniczeniu konsolidacji

Kupujący walczą dzielnie i podjęli trzecią już próbę wyjścia górą z konsolidacji, w której od kilku tygodni znajduje się indeks WIG20. Na razie nie mamy rozstrzygnięć.

FW20 25112016 wykres dzienny źródło: stooq.pl
FW20 25112016 wykres dzienny źródło: stooq.pl

Będą one istotne z punktu widzenia dalszego kierunku notowań. Brak dziennego domknięcia luki spadkowej utworzonej w obszarze 1800 – 1811 wyraźnie osłabia zapędy do rozbudowania wzrostów, o czym wspominają niektórzy komentatorzy rynku. Jeżeli jednak byki wreszcie złapią wiatr w żagle indeks największych spółek może dać sowity zarobek.

Dla kupujących w dalszym ciągu ważne są dwie strefy. Zamknięcie dziennych notowań kontraktów terminowych na WIG20 powyżej 1811 punktów będzie stanowiło pierwszą z nich. Szczyt na 1834 to strefa druga, która powinna potwierdzić pozytywną wymowę wybicia w górę. Po kilkukrotnym naruszeniu pierwszego z poziomów to poziom 1834 punktów stanowi teraz główny sygnał kupna. Wcześniej ciekawym miejscem jest 1815 pkt, które powstrzymało kupujących ostatnim razem. W swoich inwestycjach koniecznie pamiętajcie o tym, że nadal mamy do czynienia z trendem bocznym. W takich warunkach zwykle dochodzi do wielu błędnych wybić i naruszeń, które zawsze są kosztowne.

FW20 25112016 wykres godzinowy źródło: stooq.pl
FW20 25112016 wykres godzinowy źródło: stooq.pl

Wsparcie powstrzymujące przed spadkami znajduje się w obszarze luki wzrostowej z 22 listopada 1756-1770. Wszystko co dotrze do tej bariery należy traktować jako korekcyjne. Dopiero jej przebicie może stanowić wstępny sygnał sprzedaży. Warto uważać na cienie świec schodzące poniżej 1756. Tylko dzienne zamknięcie pod tą wartością potwierdzi sygnał. Większe spadki zostaną zainicjowane po przełamaniu kontraktowego poziomu 1709 punktów. Można założyć, że już spadek poniżej 1714 uruchomi test wskazanego poziomu obrony. Sprzedający mają prawo oczekiwać, że rozbicie mocnego wsparcia na 1709, wraz z rozczarowaniem kupujących, przyniesie im kilkadziesiąt punktów zysku już w pierwszej fazie ruchu. Nadal otwarte pozostaje pytanie co się zdarzy dalej. Czy spadkowy scenariusz opisywany kilka tygodni temu może się zrealizować?

Wzrosty na warszawskiej giełdzie wspiera pozytywna atmosfera giełdowa za oceanem. Amerykańskie indeksy śrubują rekordy hossy. Utrzymanie podejścia powinno skłonić nasze byki do bardziej zdecydowanych działań. Brakuje nam wzrostu pełną szerokością rynku. Uda się, jeśli zarówno spółki surowcowe jak i branża bankowa, energetyczna oraz pozostałe komponenty WIG20 zaczną rosnąć jednocześnie. Pozytywny wydźwięk na jutrzejszym otwarciu może mieć również bardzo dobra informacja na temat deficytu budżetowego.