Czy Brexit to zapowiedź dalszych spadków?

Brytyjczycy zdecydowali się opuścić Unię Europejską i wywołali tym duży szok na rynkach finansowych całego świata. Zaskoczenie było znaczne, ponieważ ostatnie sondaże zapowiadały pozostanie Wielkiej Brytanii w UE.  Spadki jakie dotknęły giełdę w Warszawie też były bardzo duże. Można mówić o mini krachu. Indeks WIG20 pokonał minima ze stycznia i spadł na początku notowań do poziomu 1641 pkt, czyli ponad 11% od zamknięcia rynku w czwartek. Później było już zdecydowanie lepiej, czy to jednak uchroni nas przed dalszymi spadkami?

Emocje na pewno nie są najlepszym doradcą. Dopiero faza uciszenia rynku pokaże poziomy, które stanowią wsparcia i opory dla obydwu stron. W każdym razie na teraz można pokusić się o wstępne scenariusze, które mogą być przedmiotem gry giełdowej w najbliższej przyszłości.

FW20 24062016 wykres godzinowy
FW20 24062016 wykres godzinowy źródło: stooq.pl

Pierwszy z nich wskazuje nieudany powrót pod przełamaną linię trendu spadkowego. W poprzednim tygodniu ta sama linia wybroniła się w okolicach 1700 – 1710 pkt. Dało to zdecydowany wzrost notowań giełdowych, który został nagle przerwany w piątek. Brexit stał się pretekstem do ponownego ataku na linię trendu. I tym razem byki wyszły z opresji zwycięsko. To może być oznaka przesilenia na rynku. Negatywne decyzje są już w cenach. Teraz pora na poszukiwanie uzasadnień, że Brexit nie będzie wcale taki straszny. W tym kontekście wykres WIG20 wskazuje, że mogliśmy właśnie wykończyć falę spadkową zapoczątkowaną w maju 2015. W związku z powyższym przejdziemy teraz co najmniej do wzrostowego ruchu korekcyjnego, który ponownie może osiągnąć pułap ok 2000 – 2050 pkt. Niestety, w moim odczuciu, sygnał kupna dla kontraktów terminowych na WIG20 miał już miejsce na poziomie powrotu ponad 1700 -1717 pkt. Następny znajduje się dosyć wysoko tj. na 1854. I dodatkowo jest położony w obszarze dosyć silnego kilkukrotnie testowanego oporu 1876 -1854, co może utrudnić zajęcie pozycji i narazić na dosyć głębokie korekty.

FW20 24062016 wykres dzienny
FW20 24062016 wykres dzienny źródło: stooq.pl

Scenariusz pesymistyczny opieram na szerszym spojrzeniu uwzględniając w nim lata 2011 – 2015. Możliwe jest, że właśnie przeszliśmy do ostatniej tj. piątej fali spadków jakie zostały zapoczątkowane w 2011 roku. Pierwsza fala miała długość 924 pkt, trzecia fala to od 881 do blisko 1007 pkt. To sugeruje, że piąta fala spadkowa, może znieść ceny akcji na warszawskiej giełdzie do poziomów nawet ok 1000 – 1100 pkt. Oczywiście pamiętać należy, że tutaj wiele może się jeszcze zdarzyć. Wspomniane minima na WIG20 i brak ich przekroczenia można również wpisać w tak nakreślony scenariusz. A to zapowie całkiem odmienne krótkoterminowe skutki dla naszej giełdy. W każdym razie wykreśliliśmy na razie trójkowe podejście w górę. Poziom, który będzie uprawdopodabniał zejście w dół i kolejny już test minimów, i linii trendu spadkowego znajduje się na wysokości 1742 – 1715, ze szczególnym uwzględnieniem 1736 pkt. Oczywiście pod warunkiem, że kurs kontraktów terminowych na WIG20 wykreśli tylko trzy fale. Spadek poniżej tych poziomów powinien przyczynić się do ponownego testu minimów i uzyskania odpowiedzi, z jakim scenariuszem będziemy mieli do czynienia w najbliższych miesiącach. Dodatkowym wzmocnieniem jest tutaj połowa białej świecy na poziomie 1713.

FW20 24062016 wykres tygodniowy
FW20 24062016 wykres tygodniowy źródło: stooq.pl

Trzeba stwierdzić, że zachodnie giełdy wcale nie były tak skore do odrabiania strat ze startu notowań jak to się stało u nas. Panuje bowiem uzasadniona obawa, że decyzja Brytyjczyków wywoła efekt domina w postaci referendów w innych krajach Europy. To jest chyba koniec Unii Europejskiej jaką znamy. Tylko jej decydenci jeszcze nie do końca uświadamiają sobie, że to właśnie ich działania, a bardziej ich brak, w zasadniczym stopniu przyczyniły się do takiej sytuacji. Titanic tonie, orkiestra gra nadal i bardzo szybko trzeba podjąć istotne decyzje, które pozwolą uratować jak najwięcej z idei wspólnej Europy. Wracając do giełdy, analiza techniczna podpowiada pilną obserwację nadchodzących dni i mniejszych interwałów czasowych. Warto przyglądać się również indeksowi rynków wschodzących MSCI, który jest bliski zejścia poniżej prawego ramienia rysowanej od pewnego czasu odwróconej głowy z ramionami. Co również mogłoby przyczynić się do osłabienia rynków naszego regionu. Z drugiej jednak strony zachowuje się on całkiem mocno i nadal ma szansę na utrzymanie pro-wzrostowej formacji.

Jeden komentarz do “Czy Brexit to zapowiedź dalszych spadków?

  1. Brexit nie musi oznaczać spadków … teraz dopiero jak zaczną się negocjacje to będzie trzeba mocno obserwować nerwowość na rynkach.

Możliwość komentowania została wyłączona.