Indeks największych spółek WIG20 konsoliduje się pod oporem spadkowej linii trendu obejmującego okres od maja 2015 roku. Jest to pozytywny obraz. Byki nie oddały od razu pola niedźwiedziom. Z tego względu wykres nadal daje możliwość podjęcia próby przełamania wskazanej bariery. Należy mieć świadomość, że obydwie siły rynkowe mogą pokusić się o rozstrzygnięcia, które zmienią sytuację rynku.
Archiwum miesiąca: luty 2016
Wybicie i zawahanie
Ostatni tydzień, po ostrożnym początku, przyniósł nam środowe wybicie z zakresu konsolidacji. Spowodowało to przełamanie, na całkiem dobrym obrocie, pierwszej linii trendu spadkowego. Mamy więc wreszcie korekcyjny oddech od spadków. Całe zamknięcie tygodnia nie było już tak optymistyczne. Na Twitterze zaznaczyłem, że kupujący z poziomu 1880 pkt na kontraktach terminowych dla WIG20 już widzą następną, główną linię trendu spadkowego na wysokości ok 1905 – 1895 pkt.
Ona wydaje się ograniczać zakusy na dalsze wzrosty w Warszawie. Tym bardziej, że sytuacja techniczna rynków zachodnich wcale nie uległa znaczącej poprawie.
WIG20 w dalszym ciągu przy oporze
WIG20 zachowywał się bardzo dobrze w poprzednim tygodniu. Dwa głębsze zejścia nie zniweczyły byczych szans na sforsowanie przyspieszonej linii trendu spadkowego. Przebiega ona obecnie w strefie 1782-1795. Wyjście ponad ten poziom powinno spowodować wzmocnienie ruchu w górę. To wszystko działo się przy ustanawiających nowe minima indeksach DAX i S&P500.
Podsumowanie stycznia
Na rynkach sytuacja przedstawia się bez większych zmian w stosunku do tego o czym ostatnio pisałem. Czas więc na spóźnione podsumowanie styczniowych analiz. Te wyszły przyzwoicie. Można jedynie lekko kręcić nosem na wysokość odwrócenia z połowy miesiąca, które trzeba było umiejscowić trochę niżej.